Forum www.breda.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Szkocja 2012

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.breda.fora.pl Strona Główna -> Działalność Beskidzkiego Stowarzyszenia Maczkowców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piekarz24
GRH "BREDA"



Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:48, 22 Sie 2012    Temat postu: Szkocja 2012

W związku z 70. rocznicą powstania 1. Dywizji Pancernej reprezentacja Beskidzkiego Stowarzyszenia Maczkowców w dniach 30 lipca – 3 sierpnia 2012 roku odwiedziła Szkocję – kraj formowania dywizji generała Stanisława Maczka. W wyprawie wzięli udział: Monika Stasik, James Jurczyk, Dominik Grzegorzek, Zbyszek Jakubowicz, Adam Rutkiewicz, Olek Rutkiewicz a także nasz kolega z Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Poland” z Bydgoszczy – Andrzej Szukalski.

Zapraszam do oglądnięcia galerii:

Szkocja przywitała nas ładną pogodą. Po zakwaterowaniu się w hotelu udajemy się na spacer podziwiając piękno Edynburga:




31 lipca wyruszamy na północ od Edynburga aby odwiedzić miejsca związane z pobytem naszych żołnierzy na Szkockiej ziemi. Pierwszym punktem programu była wizyta w Dupplin Castle. W czasie wojny w zamku tym znajdował się polski szpital wojenny, w którym leczono także rannych żołnierzy 1. Dywizji Pancernej. Niestety po przyjeździe okazało się, że posiadłość znajduje się w prywatnych rękach. Niezrażeni tym faktem postanowiliśmy wjechać na teren majątku. Po przejechaniu kilkuset metrów asfaltową drogą, zauważyliśmy nadjeżdżającego Citroena. Zatrzymaliśmy się w oczekiwaniu na solidny op….. Tak też się stało. Starszy jegomość w kraciastej marynarce i kaszkiecie przywitał nas oschłym „Could you tell me where are you going?” Rozpoczęły się nasze tłumaczenia. W pewnym momencie nasz szanowny rozmówca(nadaliśmy mu kryptonim „Lord” Smile ) zadał pytanie: „ Did you come from Poland”. Gdy usłyszał nasze „yes!” rozmowa nabrała innego charakteru. Na pierwotnie posępnej twarzy namalował się uśmiech a oczy zabłysnęły. „Lord” zaczął nam opowiadać o historii szpitala i o tym, że w latach 50. posiadłość trafiła w ręce jego rodziny a teraz jej właścicielem jest jego syn. Niestety w latach 60. zamek został zburzony (sic!) a na jego miejscu postawiono rezydencję. Wspominał także, że jeszcze długo po wojnie ich służba składała się głównie z Polaków, których wspominał ze swego rodzaju rozrzewnieniem. „Lord” chciał się z nami umówić na dłuższą pogawędkę, niestety z braku czasu musieliśmy odmówić. Na koniec tego niezmiernie miłego spotkania „lord” pochwalił się, że niedawno czytał książkę o „Wojtku” – niedźwiedziu z II Korpusu Polskiego. Było to niezwykle sympatyczne i dla mnie wzruszające spotkanie.

Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy był cmentarz w Perth . Znajduje się tam największa ilość polskich mogił wojennych w całej Szkocji.

Chwila zadumy:





Pod pomnikiem składamy przywiezioną z Polski wiązankę i zapalamy znicz:




Wizytujemy Forfar…:


… oraz Dundee. W Victoria Dock zacumowany jest HMS „Unicorn” najstarszy okręt Royal Navy. Warto nadmienić, że w Dundee bazował nasz ORP „Orzeł”:


St. Andrews jest miastem magicznym. To tam stacjonowało dowództwo I Korpusu.
Mozaika na kościele:

Pomnik gen. Sikorskiego:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piekarz24 dnia Czw 9:44, 23 Sie 2012, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piekarz24
GRH "BREDA"



Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:01, 22 Sie 2012    Temat postu:

1 sierpnia spędziliśmy na zwiedzaniu Edynburga. Najpierw odwiedziliśmy Royal Infirmary – siedzibę Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Edynburgu. Warto przypomnieć, że w czasie wojny w Edynburgu działał Polski Wydział Lekarski. Wielu absolwentów tej uczelni służyło w PSZ, także w 1. Dywizji Pancernej. Gościła nas pani dr Długołęcka-Graham oprowadzając nas po ekspozycji dotyczącej historii PWL. Pani Doktor za wszystko serdecznie dziękujemy!


Po wizycie w szpitalu udaliśmy się pod dom generała Maczka:



Byliśmy na dziedzińcu starej siedziby Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu W Edynburgu, gdzie znajduje się tablica upamiętniająca PWL:




Zamek na skale:



Na zamku znajduje się muzeum wojskowe z niezwykle ciekawą ekspozycją. Prezentowany jest tam mundur polskiego oficera. Niezwykle sympatyczny jest podpis pod nim, głoszący, że II wojna światowa kojarzy się Szkotom głownie z pobytem Polaków na ich ziemi:



Wieczorem udajemy się na cmentarz w Edynburgu aby odwiedzić grób dziadków naszego prezesa. Po drodze z ciekawością zerkamy w stronę edynburskich wrzosowych wzgórz. Mamy zamiar wejść na nie następnego dnia:



Na większości szkockich cmentarzy można spotkać mogiły wojenne. Pochodzą one głównie z okresu I wojny światowej. Przechadzając się po nekropoliach zobaczyć można jak olbrzymie piętno odbiła Wielka Wojna na szkockiej społeczności.


Na cmentarzu mieliśmy kolejne miłe spotkanie. Pani ze zdjęcia jest w połowie Polką – jej ojciec był żołnierzem PSZ, mama Szkotką. W portfelu do dziś nosi fragmenty Pay Booka ze zdjęciem ojca w battledressie.


Wieczór kończymy w pubie. Ku naszej uciesze cydr w Wielkiej Brytanii jest napojem równie popularnym, co w Normandii:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piekarz24 dnia Czw 13:32, 23 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piekarz24
GRH "BREDA"



Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:12, 22 Sie 2012    Temat postu:

Jak planowaliśmy, tak zrobiliśmy. W piątek stanęliśmy na szczycie Arthur’s Seat skąd roztacza się piękny widok na miasto i Zatokę Forth:




Po południu jedziemy na kolejny cmentarz, gdzie znów składamy wieniec i zapalamy znicz:



Braterstwo:

Może ktoś jest w stanie mi pomóc. Czy to jest grób płk. Mariana Wierońskiego – dowódcy 3. Brygady Strzelców, zdymisjonowanego po Normandii?


Dzień kończymy nad Zatoką Forth


Szkocja to piękny kraj, a pamięć o Polakach jest wśród Szkotów wciąż żywa. Na każdym kroku napotykaliśmy się na polskie ślady. O Polsce i Polakach nie dajemy Szkotom zapomnieć za sprawą „nowej” emigracji. Wyprawa była niezmiernie udana a ekipa bardzo sympatyczna. Do Edynburga na pewno jeszcze wrócimy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piekarz24 dnia Sob 16:05, 15 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.breda.fora.pl Strona Główna -> Działalność Beskidzkiego Stowarzyszenia Maczkowców Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin