Forum www.breda.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Galeria fryzur i wąsików:)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.breda.fora.pl Strona Główna -> Polskie Siły Zbrojne / 1. Dywizja Pancerna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piekarz24
GRH "BREDA"



Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:09, 04 Maj 2009    Temat postu: Galeria fryzur i wąsików:)

Czołem temat wydaje mi się niezwykle interesujący oraz dla nas bardzo przydatny.

Wklejajmy tutaj różne kompilacje wąsikowo-fryzurowe, z epoki. oczywiście najbardziej porządane te z PSZ. Dla mni temat dosc na czasie - lubie chodzić w bródce i wąsiku:) Jeżeli ktoś ma także jakieś informacje dotyczące obostrzeń zarostowych niech wkleja Surprised

W książce W.Deca pisze o kpt.Tkaczu który podczas bitwy o Narvik dorobił się zwyczaju niegolenia do czasu wygrania bitwy. Z resztą kpt.Tkacz to nasz krajan. 1939 r Pułk Strzelców Podhalańskich z Cieszyna, 1940 Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich, potem Batalion Strzelców Podhalańskich 1.D.Panc. Ze zdjęć wynika że obfity zarost nosił także podczas służby w 1.D.Panc. Zarost zgolił dopiero na ślub ze swoją ukochaną szkotką chyba:) Z resztą w Batalionie Podhalańskim zwyczaj noszenia brody uskuteczniało więcej żołnierzy:




(z [link widoczny dla zalogowanych])


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaktuS




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wielkopolski

PostWysłany: Śro 21:31, 06 Maj 2009    Temat postu:

Mimo nielicznych wyjątków powinniśmy raczej kierować się regułą, czyli na galowe wyjścia i prezentacje pyski gładko ogolone, a na wojenne spotkania leciutki - jedno lub parodniowy zarost. Bródki zostawmy przebierańcom dla których występ na Darłówku jest szczytem marzeń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schrek




Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/Swarzędz

PostWysłany: Nie 15:32, 10 Maj 2009    Temat postu:

Dokładnie co innego zdjęcia i portretowanie konkretnej postaci co innego praktyka i regulaminy.

Na bitwę zarost jest jak najbardziej koszerny ale jeśli w ramach imprezy są występy uroczyste no to nie ma przebacz, golonko musi być.

Pamiętajmy, że wąsy to głownie podoficerowie ( głównie starsi) czasami oficerowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piekarz24
GRH "BREDA"



Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:40, 11 Maj 2009    Temat postu:

Czołem!

Nie dokońca się zgodzę z tobą drogi Kaktusie. Odnosze wrażenie że sformułowanie "reguła a nie wyjątek" w ruchu rekonstrukcyjnym stało się sloganem którym można wiele wytłumaczyć i pójść w kierunku najłatwiejszym do zrealizowania. Broń Boże nie mówie o Tobie bo wiem żeśćie są wyjątkowo porządną firmą, ale o wyczuwalnym przeze mnie trendzie.
Reguła ok. Ale co rozumiemy po tym sformułowaniem. Wydaje mi się że nie możemy tej zasady rozpatrywać globalnie (PSZ, a nawet 1.Dywizja.Panc.) lecz należy spojrzeć na poszczególne oddziały. Ot taki przykład. Regulaminowo (a więc dla niektórych zgodnie z zregułą) wyposażenie żołnierza piechoty PSZ obejmowao szelki pas ładownice manierkę kopaczkę maske p.gaz itd z reszta wiemy co. No i zgodnie z ta regułą patrz regulaminem każdy stroi się w co tylko może. Otuż regułą napisana przez życie było iż każdy żołnierz dostosowywał sobie to wyposażenie do swoich potrzeb. Ba ze zdjec i relacji wynika że nasi polowali na co tylko mogli byle było niemieckie. I otóż po analizie zdjec filmow i rozmowach z weteranami duży procent żołnierzy 3.Brygady strzelców powinno mieć łopatki niemieckie (bardzo dużo zdjęć), kabur (głównie podoficerowie i oficerowie, widziałem żołnierzy z celtami i chlebakami niemieckimi. I to było regułą (oczywiście w polu).

Jeśli chodzi o te nasze nieszczęsne brody: regułą jest iż stosunkowo duży procent podhalan miał brody jaki to procent to nie wiem. Brody występują także na zdjęciach z uroczystych apeli.

Wiecie wogóle nie miałem na mysli aby każdy z nas biegał zarosniety jak swinia. Wogóle tych zarostów się uczepiliśmy. A to jest temat także o fryzurkach. Chodziło mi o stworzenie galerii image'ów żołnieży PSZ.
Zainspirowała mnie sytuacja którą sobię przypomnbiałem: pamiętam pod jakim wrażeniem byłem gdy na wyrach ogladając wrześniowe zmagania obok mnie staneli koledzy z 1.FJR. Takie byki, w tych spadochronowych kombinezonach, ubrudzeni i z dobrymi replikami a w dodatku TE WYGOLONE PO BOKACH GŁOWY. Takiego "skur...." jakbym spotkał w nocy w bramie to bym spieprzał - robi wrażenie.

Szukanie smaczków to nie szukanie udziwnień, w mojej opinii.

Pozdro


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piekarz24 dnia Pon 13:42, 11 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
1831




Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:53, 12 Maj 2009    Temat postu:



Cytat:
Kapitan Józef Urbaniak (1915 - 1986). Bohater walk w dywizji generała Maczka; odznaczony Krzyżem Virtuti Militari i Krzyżami Walecznych


ze strony - [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 1831 dnia Wto 19:55, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaktuS




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wielkopolski

PostWysłany: Wto 23:25, 12 Maj 2009    Temat postu:

No, zdjęcie jakich wiele, ale tych ogolonych na zdjęciach jakby dużo więcej widać. Czy doktór Werner ma może datę wykonania owego materiału dowodowego? Podczas okupacji Niemiec chłopaki nie takie rzeczy wymyślali.

Olku - najważniejsza w naszym fachu jest zgodność z historią tak duża na jaką pozwala nam w danej chwili nasza wiedza i nasze zasobne magazyny. Inaczej na pewno wyglądali maczkowcy we Francji, inaczej podczas wyzwalania Belgii i Holandii, jeszcze inaczej w Niemczech. Wspomniane niemieckie itemy były używane, nie zaprzeczam, ale nie twórzmy zakłamania w druga stronę. Piszemy na ogólnodostepnym forum, za jakiś czas cytat z naszych rozważań może wylądować na słynnym forum opluwcy i jakiś rekomen napisze, wyrywając z kontekstu dyskusji, że znane grupy tak uważają, a od tego tylko krok do uznania zimnowojennych bluz battle-dress i butów typu desanty do rekonstukcji PSZ.
Reguły... Sprawa jest prosta i banalna - jest nas kilku- kilkunastu to róbmy dobra robotę od podstaw zaczynając, czyli od typowych i regulaminowych sylwetek. Na wszelkie frontowe dodatki dajmy sobie czas aż zbierze się conajmniej kilkudziesięcioosobowa reprezentacja. Wbrew pozorom zebranie i odpowiednia prezencja w podstawowym wyposażeniu PSZ nie jest takie łatwe.
Fryzury nam rzeczywiście umkneły.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KaktuS dnia Wto 23:25, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Topor
GRH "BREDA"



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:19, 13 Maj 2009    Temat postu:

Kaktus tak jak napisales sa to rozwazania, proby ustalenia stanu faktycznego. no i jak to w takich sytuacjach bywa przeplataja sie rozne, mniej lub bardziej zasadne domniemania. nie mozna brac na siebie odpowiedzialnosci za jakichs cudakow, ktorzy moga sobie gdzies zamiescic zdanie wyrwane nie tylko z danej wypowiedzi ale i z kontekstu calej wymiany pogladow.
Cytat:
Sprawa jest prosta i banalna - jest nas kilku- kilkunastu to róbmy dobra robotę od podstaw zaczynając, czyli od typowych i regulaminowych sylwetek. Na wszelkie frontowe dodatki dajmy sobie czas aż zbierze się conajmniej kilkudziesięcioosobowa reprezentacja. Wbrew pozorom zebranie i odpowiednia prezencja w podstawowym wyposażeniu PSZ nie jest takie łatwe.

zgadzam sie.
pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaktuS




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wielkopolski

PostWysłany: Pią 23:19, 15 Maj 2009    Temat postu:

Topor napisał:
... sa to rozwazania, proby ustalenia stanu faktycznego. no i jak to w takich sytuacjach bywa przeplataja sie rozne, mniej lub bardziej zasadne domniemania. nie mozna brac na siebie odpowiedzialnosci za jakichs cudakow, ktorzy moga sobie gdzies zamiescic zdanie wyrwane nie tylko z danej wypowiedzi ale i z kontekstu calej wymiany pogladow.


YES SIR, ale delikatnie daję do zrozumienia że mogę to czytac jako niezalogowany użytkownik sieci. Tego typu rozważania poruszajmy w bardziej znanym sobie gronie, czyli jednak wprowadżmy widoczne dla zalogowanych obszary forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Topor
GRH "BREDA"



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:10, 18 Maj 2009    Temat postu:

jestem malo subtelny i takie delikatne sygnaly sa dla mnie nieczytelne
Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mike




Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 20:58, 27 Lip 2009    Temat postu:

Golenie pysków na widowiska związane z Chambois, kotłem to ja sobie dawno wybiłem z głowy. Przynajmniej jeżeli chodzi o dragonów, to po dwóch dniach w oblężeniu i wcześniejszym dniu natarcia, raczej trudno w relacjach i na zdjęciach znaleźć gładziutko ogolonych żołnierzy.
Ale już w pościgu, już w działaniach pozycyjnych w Niderlandach jest zupełnie inaczej. A na okupacji to się ludzie bawili w rewię mody a`la Clark Gable Wink
Grunt, to znaleźć złoty środek i odpowiednio wyważyć przeciwne bieguny "reguła-wyjątek"; niczego nie nadużywać, dostosować swój wygląd do sytuacji, potrzeb, konkretnej imprezy.

Jeżeli chodzi o fryzury stricte, to tak, jak Schrek pisał, wąsy to głównie podoficerowie i wyżej. Włosy to koniecznie podcięte na linii uszu, najlepiej podstrzyżone również na karku. Ale broń Boże nie na modłę kompanii honorowej LAH z 1936 roku! Sztuka była, by mieć czuprynę, którą obficie można było nasmarować brylantyną idąc do Jenny bądź na dancing w Forfar, jednocześnie unikając gromów wachmistrza widzącego kudły wychodzące spod hełmu, beretu, furażerki.
Jest też kwestia taka, że trudno nam dziś "wyhodować" odpowiednie fryzury. Inaczej od dziecka byliśmy strzyżeni, inaczej te włosy się układa, pielęgnuje, toteż trzeba wyjątkowo gęstej czupryny, by doścignąć wzorce z epoki. Wiem, o czym mówię, bo od lat pięciu korzystam z usług fryzjera-pasjonata i on mnie nieco wiedzą praktyczną nafaszerował Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szadi




Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Wto 14:20, 28 Lip 2009    Temat postu:

kiedyś na odkrywcy w galerii był taki pan
i tacy panowie ;P






a tu takie foto ;]



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kosynier




Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:48, 28 Lip 2009    Temat postu:

Czesc ,

Jesli pogladam wyposazenie ( muwie o ladownice ) ktore ma facet na prawo to by my bylim na koniec wojne . Bo niestety tych ladownice moza widziec bardzo puzno w wojnie jak nie po wojnie !!!

A jesli chodzi o zdecjie na dolu , to jakie mamy informacjie o tego pana ???
By bylo lepiej miec zdecjie w czasie jakies walk ( Tobrouk , Cassino albo Chambois , Saint Omer itp itp ) z by widziec lepiej " Look " zolnierzow .
W czasie walki nie ma czas z by sie golic ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enfield




Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:28, 11 Sie 2009    Temat postu:

Bardzo inspirujący i ciekawy materiał: [link widoczny dla zalogowanych] 27 stron wasików, fryzur i milion sposobów na zdefasonowanie beretów, może nie do końca w temacie, bo to głównie brytole, ale ogląda się bardzo przyjemnie i można zrozumieć, jak bardzo zmieniła się moda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper




Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Nie 12:33, 09 Maj 2010    Temat postu:

Odgrzeję troszkę kotleta...

Niby w polu nieogoleni, ale np. Wańkowicz opisuje sytuację, gdy pułkownik (nie pamiętam nazwiska) wizytuję grupę żołnierzy, którzy byli przez 3 dni odcięci podczas walk o Monte Cassino. Pierwsze co zrobił, to opierdzielił porucznika, że są nieogoleni. Ten zameldował, że od 3 dni nie mają wody. Jaka była reakcja pułkownika? Kazał natychmiast dostarczyć wodę, by żołnierze mogli się ogolić. To pokazuje, że z zarostem różnie bywało. Oczywiście jednodniowy zarost w trakcie walk wygląda ok, ale współczesne bródki i wielodniowy zarost trzeba poprzeć odpowiednim materiałem dowodowym odtwarzanego pododdziału.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kangur AIF




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:56, 09 Maj 2010    Temat postu:

Tak to prawda, wszędzie tam gdzie dali rade dojść "regulaminowcy" z przedwojennej szkoły, żołnierze musieli wyglądać schludnie, ale tam gdzie tego typu "elementy" się nie zapuszczały było zupełnie inaczej (choć by ze wspomnień weteranów "szturmowców").
Tu przytoczę choć by przypadek żołnierzy 4 kompani 3 batalionu 3DSK z walk o wzgórze 593/569 - jednostka która jako pierwsza zajęła pozycje koło domu doktora i ostatnia zeszła z pola bitwy.
Kwitli w dziurach przez prawie półtora tygodnia pod ciągłym ogniem, do okoła pełno rozkładających się trupy z 3 poprzednich natarć, fekalia, wszy, szczury itd. Z 3 stron Niemcy, każde podniesienie się z jamy choć by kawałek ściągało na delikwenta nawałę ogniową bądź snajperów.
Na brak amunicji nie narzekano za to problemem była właśnie woda (choć by nawet pitna).
Zaopatrzenie docierało w tym i woda ale nie w takiej ilości by móc przeprowadzać choć by najprostsze zabiegi kosmetyczne jak choćby golenie - praktycznie całe zapasy szły jako woda pitna oraz dla rannych. Nie daleko znajdowała się studnia przy której jednak bardzo wielu żołnierzy straciło życie.
I nikt tam w takiej sytuacji nie myślał o czymś takim jak golenie.

Oczywiście to marginalny przypadek, ale takie też się zdarzały (szkoda tylko że tym żołnierzom z 4 kompani nikt nie zrobił zdjęć jak schodzili z pozycji, był by pełen obraz opisanej sytuacji).

Wiadomo obiektyw w tamtym czasie nie pokazał wszystkiego czyt. cenzura Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.breda.fora.pl Strona Główna -> Polskie Siły Zbrojne / 1. Dywizja Pancerna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin